Śladami książki

Dyskusyjny Klub Książki działający przy Centrum Kultury i Bibliotece Publicznej Gminy i Miasta Sianów 11 czerwca 2021 udał się w okolice i do Połczyna Zdroju.Wędrowaliśmy śladami książki „Miłość Niespełniona” Romana Fristera opisującej losy rodziny Levy która w XIX i XX wieku zamieszkiwała i prowadziła działalność gospodarczą w Połczynie i na Pomorzu. Główny bohater Leo Levy pochodzenia żydowskiego wraz z rodziną wniósł duży wkład w rozwój przedsiębiorczości na tych terenach w końcu XIX wieku aż do czasu dojścia Hitlera do władzy.Początek naszej wyprawy to kościół w Ostrym Bardzie k. Połczyna. Zabytkowa świątynia pod wezwaniem św. Katarzyny, której początki datowane są na XV wiek ma wspaniałe wnętrze: ołtarz, empory, ambonę, balaski i ławę kolatorską.Odnowiony w latach 2003 – 2006 jest jednym z piękniejszych zabytków Pomorza Zachodniego. Kolejny przystanek przy wjeździe do Połczyna to ruiny Młyna Wodnego z XIX wieku, którego koło młyńskie o wysokości 13 metrów było największym w Europie. Było, bo obecnie jego ślad pozostał wyłącznie na fotografiach. Mijamy centrum miasta i udajemy się do Borkowa, gdzie atrakcją jest sanatorium Borkowo (dawny Luisenbad) słynne z lat 1938 – 1945 jako hitlerowski ośrodek Lebensborn (nazistowski program hodowli nadludzi). Obok zabytkowe źródełko z wodą pitną.Po krótkim pobycie udajemy się na zasłużoną kawę i pyszne ciasto do kawiarni „Nowa Park” (dawniej Skaut) gdzie w zabytkowym pięknym obiekcie przed igrzyskami olimpijskimi w Berlinie 1936 trenowała kadra pływaków niemieckich. Obok w Parku Zdrojowym basen o wymiarach olimpijskich przez wiele lat służący mieszkańcom i kuracjuszom. Dziś nieczynny. Najważniejszym etapem naszej wyprawy był zamek w Połczynie i wizyta w Bibliotece Miejskiej mającej w nim swoją siedzibę. Pani Kustosz zapoznała nas z historią zamku od chwili jego początków do dziś, oprowadziła po komnatach i podziemiach a na koniec poinformowała o działalności biblioteki. W księgozbiorze są dwa egzemplarze książki śladami której podróżowaliśmy. Kolejna nasza marszruta do piękny plac przed Urzędem Miasta, zabytkowy kościół z XIV wieku, ulica Grunwaldzka z przedwojenną Pocztą i Szkołą Podstawową oraz spacer pięknym Parkiem Zdrojowym z dywanami kwiatowymi, pijalnią wód Joasia, amfiteatrem z muszlą koncertową. Dochodzimy do Wilii Hopferówka gdzie czeka na nas pyszny obiad. Po odpoczynku pojechaliśmy zobaczyć ruiny zabytkowego XIX wiecznego dworca kolejowego spalonego w 2010 roku, ale zobaczyliśmy zaawansowane prace rozbiórkowo – porządkowe. XIX wieczny Browar Fuhrmanna zaspokoił nasze pragnienie zakupionym do domu piwem. Wracając do Sianowa zajechaliśmy do miejscowości Kołacz, gdzie znajduje się tartak (należał do rodziny Levy) a zakończyliśmy wyprawę nad jeziorem Kołackim w cieniu drzew i plaży. Wróciliśmy pełni wrażeń i apetytu na kolejną wyprawę.